piątek, 31 stycznia 2014

To niedopuszczalne. Tak to jeszcze nie było....i nie będzie, choć śpię zabezpieczona maksymalnie.


31

Tak to jeszcze nigdy nie było, że miesiąc się kończy a w Belgowie ani jednego wpisu. Absolutnie niedopuszczalne. Skandal nawet.
Powinnam sie wstydzić.
Nic mnie nie usprawiedliwia, ani brak internetu, ani brak weny ani brak dobrego chumoru.
Wstyd i hańba.
Dobrze, że choć w porę się zorientowałam.

Napiszę, wszystko opiszę.
I zmiany w kuchni i urodziny 40 Pana Kota i obraz co był i jest, a prawie by go nie było i jak się robi sajgonki i co wygrałam i gdzie pojadę.

Dziś tylko tym pierwszym wpisem w nowym roku witam się z Wami i ślę moc uścisków.

A na dobry początek, specjlnie dla Was, zdjęcia wszystkiego co mam najpiękniejsze ;-)))

 MOKEK



GROŹNA MINA



PAPUŻKI NIEROZŁĄCZKI




BO ZUPA BYŁA ZA SŁONA


ARYSTOKRATA



PSY STRÓŻUJĄCE

 PAN QBA

LIBRE




NINJA

Od tygodnia śpimy z tymi mieczami, plus jeszcze z jakimiś tasakami i patykami. Nigdy  nie czyłam się tak bezpiecznie.
Related Posts with Thumbnails