czwartek, 14 kwietnia 2011
Człowiek, to kiedyś brzmiało dumnie. Pamięci ZORBY.
Oczy wpatrujace sie w pana, hałas i nadciagajace światła, komenda -zostań, a potem ból i nicość.
Tak zginął w styczniu 2011 r Zorba. Zorba-Przyjaciel swojego pana, pana ktory wydał mu komendę zostań, zostawiając go na torach kolejowych.
Na szczęście śmierć przyszła szybko.
Znalazłam film z tego zdarzenia na youtubu, nie mogę się pozbierać.
Człowiek został uniewinniony, bo pies nie miał smyczy, tak jakby komenda słowna nic nie znaczyła.
Siedzę od wczoraj i nie mogę sie pozbierać, myślę cały czas dlaczego, o co chodzi, czy kiedyś tego okrucieństwa nie było,
czy też media nie uważały tego tematu za interesujacy i dlatego wszystkie te sprawy maltretowania zwierząt były przemilczane.
Człowiek to powinno brzmieć dumnie, ale im bardziej zagłebiam sie w tematykę maltretowania zwierząt, tym bardziej przekonuje sie, że życie w świecie zwierząt jest bardziej ludzkie.
Znalazłam artykuły w google, słowa opisujące bestialstwo człowieka, znalazłam filmy na youtube, filmy na których nakręcona jest śmierc,
ogłądam telewizję, gdzie nikt, oprócz dziennikarza, nie przejmuję sie cierpieniem zwierzat hodowlanych.
Dlaczego Polska jest jednym z krajów europejskich, wybijających się na czołówkę pod względem zwierząt mieszkających w schroniskach?
czy sterylizacja zwierząt to naprawdę zabieg tak strasznie skomplikowany, ze nie stosowany masowo, tak jak w innych krajach?
Jak to możliwe, że obruszam sie kiedy Polskę przyrównują do jednych z najbiedniejszych krajów i jak to możliwe, że i tam i tu można spotkać tyle bezpańskich zwierzęt
(Dwa lata temu rumuński senat przyjął projekt ustawy, która zalecała kastrację zwierząt, zamiast masowego ich zabijania.
Ustawa ta została jednak zablokowana i obecnie w Rumunii przygotowywana jest nowa – taka, która będzie zezwalać na mordowanie bezdomnych psów i zakazywać dokarmiania ich.)?
Czy w ogóle ja powinnam pisać, wypowiadać swoje zdanie na temat kraju, który opuściłam i w którym przypuszczalnie nie będę już mieszkać?
Ale zwierzęta sa obywatelami świata.
Mieszkam w Belgii od 4 lat, do tej pory mieszkając w małych miasteczkach albo wsiach nie spotkałam bezpańskiego zwierzęcia.
Nie ma tu takich darmowych programów, jak w Polsce, sterylizacji zwierząt, nie ma tu darmowego oznakowania i szczepienia, może dlatego ludzie szanuja tu swoje zwierzęta.
W USA aby adoptowac zwierzę, kandydat musi przejść testy psychologiczne.
W Islandii aby miec jakiekolwiek zwierzę, od królika po psa, musisz uzbroic sie w stos pozwoleń, po zgode wszytkich sasiadów.
w krajach wysoko cywilizowanych za niesprzatanie po swoim pupilu włascielowi grozi wysoka kara pieniężna, za katowanie zwierząt kary pozbawienia wolności.
W takich momentach, kiedy uświadamiam sobie ten ogrom cierpienie, kiedy patrze w oczy moich psów, zadaję sobie pytanie-co ja moge zrobić.
Mogę uczyć moje dziecko szacunku dla zwierząt,
mogę nie przechodzić obojetnie wobec ich cierpienia,
mogę krzyknąć, wezwac policję jeśli będę świadkiem przemocy,
mogę podać miskę jedzenia każdej potrzebującej istocie,
mogę napisać o moich uczuciach w internecie,
mogę przekazać datek na schronisko, a przede wszystkim,
moge mówić o tym głośno i wyraźnie - potępiać przemoc wobec zwierząt.
PRZEPRASZAM.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zwierzę zabija, bo musi przeżyć. Człowiek, bo jest głupi. Mówią, że różnimy się od zwierząt intelektem i uczuciem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
nawet tego nie obejrzałam, sam Twój opis mi wystarczył. Nigdy nie byłam wielbicielką zwierząt ale pastwienie się nad nimi uważam, za niegodne człowieka. Jakoś głęboko gdzieś mam przekonanie, że to jest pokłosie wszechobecnej przemocy w telewizji, gazetach, filmach, grach wideo ale także braku ideałów, stresu, strachu. Ludzie nie radzą sobie ze swoimi emocjami i przenoszą to na zwierzęta a czasami nawet rodzinę. Nie mam zdania co do Polaków i ich zwierząt, nie znam tematu.
OdpowiedzUsuńLudzie...oj tak, ja bym takiego zostawila na torach i aby mu sie nie ucieklo to do kazdej nogi worek cementu!!!!!
OdpowiedzUsuńok dla pewnosci po 2 worki!
Zawsze byl ten problem, swir to nie wynalazek 21wszego wieku, internet tak!
Buziak Tobie sie nie wolno denerwowac!
Pa
Ps: ja wlasnie skonczylam sie znecac nad swoimi diablami krzyczac brzydkie slowa ze jak nie pojda na ogrod zalatwic siuski kupki to ja im .... ale sie moj maz smial! mowi ze ma nadzieje ze sasiedzi tego nie rozumieja a jezeli juz tak to nie pomysla ze my tak do dzieci!?!
pada u nas i moje psy maja brzuszki jak beczki wysadzone a na dwor nie laska sie przespacerowac caly dzien pod kocykami!!!
;) leniuchy.
Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy traktowaniem człowieka a zwierzęcia. Gdybym zabiła zwierzę, czułabym się zwykłą morderczynią.Tak samo ważne są potrzeby fizjologiczne i emocjonalne mojego dziecka jak i psa. Doprowadza mnie do pasji widok psa błąkającego się bezpańsko, wychudzonego, albo przypiętego na łańcuchu. Wierzę że energia wraca ze zdojoną siłą, los lubi się mścić. Pa. Filmów nie obejrzałam ale Ty Haniu tez nie oglądaj. Pa
OdpowiedzUsuńNie obejrzałam...nie mam w sobie dość siły by patrzeć na takie filmy. Może dlatego, że wiem, co tam zobaczę. I to jest straszne, że to nie jest przypadek, tragedia losowa, żywioł, tylko świadome działanie i już nie głupota a bestialstwo człowieka. Podobno sapiens...wątpię bardzo. Ściskam Cię mocno moja wrażliwa.
OdpowiedzUsuńTy wiesz, Haniu, że ja kocham swoje zwierzaki... i nie tylko swoje. Filmów nie obejrzałam, bo i po co? przecież wiem, do czego jest zdolny "człowiek". Niestety, w tej kwestii jesteśmy zaściankiem cywilizacji... my, Polacy, jesteśmy krajem, w którym zwierząt nie szanuje się, odmawia się należnych praw - dlaczego? - długo by dywagować. Na szczęście to się zmienia, powoli, pomalutku ale jednak... Choć mentalność trudno zmienić...
OdpowiedzUsuńPrzykro bardzo... ale róbmy tyle, ile możemy.
Ściskam czule!
okropne, bezduszne, zatłukłabym dziada własnymi rękami.. Ja staram się nie oglądać takich filmów, nie chcę się uodpornic na krzywde zwierząt. Wiem, ze mnóstwo jest przemocy, a co gorsze filmów, które nakręcają na żywo, w realu... Pokazują cierpienie.....Widziałam kilka i mam dość. Wierzę, że nie możesz się otrząsnąć.. Jakiś czas temu trafiłam na stronę ze śląska o wspaniałych ludziach ratujących koty bezpańskie, leczą je i właśnie sterylizują.. Czyli jakaś świadomośc jest w tym naszym kraju, ale to wciąż za mało.. Widzisz, mój kot po śmierci miał zrobiony rentgen i widac na zdjęciu, że strzelano do niego, mial pociski w udzie..mieszkamy w mieści!! uwierzysz?..
OdpowiedzUsuńach... trzymaj się
Niestety Polska jest krajem zacofanym z beznadziejnymi ludźmi...Ja też nie wiem jak można zabić psa. Przecież on też czuje, rozumie. Ale w Polsce się już raczej nic nie zmieni, niestety, i tylko pojdyncze jednostki mogą walczyć o godne życie dla części zwierząt.
OdpowiedzUsuńTen filmik byl pokazywany w polskich wiadomosciach, ja wtedy bylam i teraz jestem nim wstrzasnieta.............................................brak mi slow.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana, znam te film z wiadomości. Po nim ryczałam jak bubr, bądź skomlałam jak pies...
OdpowiedzUsuńTych którzy robią zwierzetom takie rzeczy,powinno spotkać dokładnie to samo!!!!!
Tych którzy przywiązuja psy do drzew w lesie, bez szansy na uciechę, i tych którzy zostawiają je przy drogach szybkiego ruchu... to samo spotkać powinno....Niech cierpią z bólu, głodu...niech walczą o życie!!!
Tak samo tych którzy okradają innych ludzi, ręce powinni tracić...
to dramat... człowiek człowiekowi wilkiem i zwierzęciu też...
brak słow...
całuje:*
kiedyś jeden facet przejechał po małym szczeniaku, który wszedł mu pod samochód, bo śpieszył się do pracy. ze złości, że się wtrącam chciał przejechać także po mnie, byłam wtedy w 9 mies.ciąży. kary drań nie poniósl, dodam tylko, że w jego smochodzie była żona i dzieci...
OdpowiedzUsuńjesli mowa o filmach to ten jest piekny i mimo wszystko optymistyczny
OdpowiedzUsuńhttp://dobraidea.pl/2011/03/krolestwo-spokoju-podroz-do-domu/
kochanie nie możesz się denerwować proszę ... nie teraz
OdpowiedzUsuńjestem człowiekiem i wstydzę się za tych którzy się za nich uważają a są bydlakami wartymi tego samego co czynią ... nie mogę pisać bo bym brzydko pisała
Polska to brak cywilizacji !!! wstyd mi ....
Hannah, czytam "Ciebie" od początku, i listy do Mroźniaka też, dziś pierwszy raz zostawiam komentarz. Mój syn pracuje w Anglii i mówi mi przez telefon: Mamo, tu nie ma bezpańskich zwierząt, nie wpadają pod koła, każdy, nawet babcia sprząta po zwierzaku, nawet w polu, gdzie nikt nie widzi. To jest chyba inna świadomość społeczna, moje psy hasają po ogrodzie, dobrze, że małej postury, prawie nie widać śladów po nich. I wolę je czasami bardziej niż ludzi, bezinteresowna miłość, wierne oczy, ciepły kłębek u stóp. Nie oglądam tych filmów, jak przeczytam , to nie mogę spać w nocy, skąd to w ludziach? Przykłady można mnożyć, mąż mi mówi, że nie wszyscy tacy są, ale o takich jest za dużo na tym świecie. Haniu, nie oglądaj, oszczędzaj się, to mocne przeżycia, a Ty potrzebujesz spokoju pozdrawiam serdecznie i ciepło.
OdpowiedzUsuńMaria z Pogórza Przemyskiego
A teraz nasze dwa grosze:/ dziwimy się jak łatwo większości przychodzi pisanie,,Polska to brak cywilizacji" ,,W Polsce już nic się nie zmieni" całe szczęście że przynajmiej z wielkiej litery Polska.
OdpowiedzUsuńGdyby Panie chciały wiedzieć to wszystkie te barbarzyńskie zachowania to właśnie efekt CYWILIZACJI,odcięcia człowieka od natury(ogólnie przyroda:zwierzęta rośliny ,lasy pola),bo nigdy ten kto żyje blisko natury ,zna ją i czuje nie zrobi czegoś tak podłego i nie ludzkiego.Problem zaczyna być coraz większy,wystarczy popatrzeć na zachowanie ludzi wobec siebie wzajemnie,jak więc wymagać lepszego stosunku do zwierząt.Popatrzcie czym Was karmi TV. Nie ma już według tego co pokazują dobra na świecie, w Polsce, bo przecie dobry NEWS to zła wiadomość.
NIE mówcie że kochacie zwierzątka tylko wróćcie do natury i służcie im na codzień ,363 dni w roku, bez świąt, urlopów(w ciepłych krajach)i 24 godziny na dobę.Niełądnie jest mówić ,,Ja nie zabiła bym żadnego zwierzątka" a rano iść do sklepu kupować przygotowanego(zabitego i wypatroszonego) kurczaczka.
Przepraszamy ale EKOLODZY z Marszałkowskiej to dla nas jak płachta na byka.
Ten -wypadek- miał miejsce w Czosnówce, mała wieś, trudno o wiekszy kontakt z natura niż w takim miejscu.
OdpowiedzUsuńWiekszość przypadkow, np otrucie psów, głodzenia, przywiazywania do bud sznurem o długości 1 metra, dzieje sie własnie na takich małych wsiach. Bliżej natury niz na wsi, juz sie nie da.
Uważam więc, że nie tu lezy problem, blisko czy daleko natury.
Jak do tej pory tylko w PL widziałam tyle psów przywiazanych do bud, na metrowych łańcuchach.
Myslę, że osobom piszącym słowa o Polsce chodzi bardziej o znalezienie sposobu na zaradzenie złu, nixli o krytykę.
Fakt jest faktem i liczby nie kłamią, że liczba zwierzat w schroniskach w Polsce jest jedną z najwiekszych w Europie.
Osobiscie zaczełam jeść mieso tylko ze wzgledu na ciąże, ale i tak wolę ryby i nabiał. Popieram i uważam, że jest to tez sposób na swoja prywatna walke z okrucieństwem tego świata, nie pisałam o tym jednak ponieważ teraz czasem zdarza mi sie zjeść kurczaka.
Co do medii-nalezy wybierac to co w nich dobre. Jesli choc w jednym przypadku obudzi taki reportaz w kims sumienie-to warto.
Cos po prostu jest tu nie tak i nie moge zrozumiec co, dlaczego akurat w kraju, który szczyci sie tak piekna kulturą brak jej w stosunku do zwierzat.
Kochana, nie powinnaś oglądać takich filmów, ja nawet słysząc o czymś takim płaczę, a co dopiero jakbym miała to oglądać. Kiedy patrzę w oczy moich psiaków, widzę w nich miłość i przywiązanie. Nie mieści mi się w głowie ile okrucieństwa może człowiek okazać takiemu wiernemu psiakowi... To smutne, że są tacy ludzie. Myślę, że to najgorszy rodzaj ludzi, ale mam nadzieję, że nie ma ich dużo na świecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i moje psiaki też :)
winna jest też religia, mówiąca, że człowiek ma panować nad przyrodą, zwierzętami..
OdpowiedzUsuńTrafiłaś w mój czuły punkt...ryczę jak bóbr...nie mogę pisać...nie mogę oglądać...nie rozumiem dlaczego tak jest...i do tego ta smutna Evanescence...^^
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie zrozumiem.
OdpowiedzUsuńUważam, że jaki kto dla zwierząt to ludzie tacy dla niego. Kocham psiaki i czasem wole pomóc zwierzeciu niż człowiekowi.
OdpowiedzUsuńWłaśnie-wieś...nie chcialabym uogólniać, ale wlaśnie tam mają bardzo nieludzkie podejście do zwierząt. Pamiętam, jak koleżanka zawiozła labradora do uśpienia tylko dlatego, że często uciekał im przez płot (typ uciekiniera); a kiedy nam zginął kot i naprawdę mielismy żałobę po nim, to powiedzieli-kupisz sobie innego.. takie podejście:-(
OdpowiedzUsuńHaniu pisząc o bliskości z naturą,nie mamy w tym momencie na myśli prostych kmiotów. Ten typ przez wieki wykonywał polecenia Pana,za złe traktowanie Jego zwirząt dostawał baty.Dziś kmiot korzysta z demokracji(tak ją pojmują,jako ,,róbta co chceta"). Wie prościuch że nie dostanie batów, a tak naprawdę tylko ich się zawsze obawiał.To miła Haniu jest kolejny punkt ,,pseudo cywilizacji" w wydaniu wschodnio europejskim ,i rządów barbarzyńców. Żyjesz w kraju (Belgia) który nie został dotknięty transformacją powojenną, którą przeszła Polska. Na zachodzie wszyscy są na swoich miejscach kształtowanych przez wieki,to jest różnica między wschodem a zachodem.Jeszcze wiele lat a może pokoleń kmiot będzie się uczył współodczuwania,a rządy kmiotów i barbarzyńców nie będą mu przeszkadzać w znęcaniu się nad słabszymi :(
OdpowiedzUsuńNo no... ależ Wam, Los Alpaqueros, łatwo przychodzi szufladkowanie, a raczej przypinanie łatek. Na wsi - proste kmioty, w mieście - "ekolodzy" (pseudo-ekolodzy, rozumiem) i nawiedzone pańcie żrące mięso... Cywilizacja jest w Polsce?, rządy kmiotów i barbarzyńców są w Polsce...? to się w końcu zdecydujcie.
OdpowiedzUsuńMieszkam na wsi, pracuję w dużym mieście, opiekuję się swoimi (i nie swoimi))zwierzętami, traktuję ich jak członków rodziny. Aha - nie jem mięsa, nie mam TV. To może mam prawo wygłosić opinię, nie narażając się na kontrę z Waszej strony?
I dlaczego niby miałabym pisać Polska z małej litery? że jestem prostym kmiotem czy co?
Nie wydaje mi się, żeby cywilizacja jako taka, rozumiana jako postęp i kultura, mogła komuś zaszkodzić. Tak samo, jak nie uwrażliwi nikogo sam -najbliższy nawet- kontakt z naturą. Nie podoba mi się Wasza uszczypliwość, pouczanie i odbieranie innym prawa do wyrażania emocji tylko dlatego, że żyją inaczej, niż Wy.
Hanuś, wybacz...
Ja juz nawet boję się cokolwiek na ten temat pisac, krew się gotuje na samą myśl co bym zrobiła takiemu człekowi...
OdpowiedzUsuńPamiętam takie hasło, może nie dokładnie jak byłam jeszcze na studiach, myślę że oddaje postac rzeczy:
KOCHAM, NIE ROZMNAŻAM!
Miła Pani @Inkwizycja ,mamy nadzieję że nie pełni Pani roli zapisanej w swej nazwie.Jedyną osobą uprawnioną do tego aby zwracać nam TU uwagę jest Hania. Myślimy że zadziałało stare powiedzenie ,,uderz w stół..."
OdpowiedzUsuńW Polsce jest ,,pseudo-cywilizacja, narzucana przez exkmiotów pseudo-inteligentów w pierwszym pokoleniu" którzy sobie wycierją usteczka postępem i kulturą nie wiedząc (bo skąd)co te słowa znaczą.
Co do uszczypliwości i przypinania łatek,jesteśmy pewni że w ani jednym słowie nie przypinaliśmy Pani łatki a już o szczypaniu nie ma mowy.Od naszego sposobu życia proszę ...my nie wiemy jak Pani żyje i nie będziemy tego oceniać.
Haniu gdy uznasz nasze wpisy za nie właściwe,nie będziemy mieli żalu za ich skasowanie.
Nawet nie mam odwagi, by ogladać ten film... To strasznie przykre jak okrutnie niektórzy ludzie traktują zwierzęta...:(
OdpowiedzUsuńNic nie będę kasować, każdy ma u mnie prawo do wyrażenia swojej opinii i własnie dlatego poruszyłam ten temat.
OdpowiedzUsuńWiem, że wszystkie tu piszące osoby kochaja zwierzeta, a kwestia drazliwa dotyczy jedynie ich kraju zamieszkania.
Na całym swiecie zwierząta sa katowane i mordowane, ale jestem Polką więc nasze zwierzeta najbardziej mnie bolą.
Nie wiem co lepsze, przemilczec iz problemu nie ma, czy cos pokombinować i np wdrożyc do szkół program gdzie cała klasa może adoptowac i opiekowac sie jakims zwierzakiem.
Nie musi to być od razu koń, mozna zacząc od żólwia. Uwrażliwiac dzieciaki, bo na starych za póxno.
I na koniec, poznałam wiele blogowiczów mieszkających na wsi i nie musze szukać przykładu po brukowach, wystarczy jak poczytam np o panu stróży, który otruł juz z 5 psów wioskowych i przyucza teraz do tej rozrywki swoich synów. Cala wies wie kto, tylko dlaczego ta cała wies milczy.
Nigdy nie potrafiłam pogodzić się z ludzkim okrucieństwem wobec zwierząt. Wiem, że wszystkim nie uda się pomóc, ale tam gdzie mogę - tam staram się reagować. Człowiek tym różni się od zwierzęcia, że jest zdolny do bezinteresownej podłości, zemsty, okrucieństwa. Zwierzęta do tego zdolne nie są. I czasami naprawdę wolę towarzystwo naszych braci mniejszych niż ludzi. Zwłaszcza niektórych.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko - optymistycznie - przesyłam machnięcia kitami od Niusia i Miluni
Słonko. Po pierwsze, to zgadzam się, ze teraz nie powinnaś oglądać takich filmów. Kobita w twoim stanie to chodząca wrażliwość. Co do naszej polskie świadomości. Nie szanujemy siebie na wzajem. Nie szanujemy ludzi w podeszłym wieku. Oddajemy ich do domów starców. Tak to już jest. Nie od dziś. W powieści "Przedwiośnie" ukazano czarowny zwyczaj wypędzania z chałup starych ludzi, żeby sobie umarli gdzieś w stodole i nie zabierali powietrza bo pracować nie mogą. Nie wiem jak jest w innych krajach. Myślę, że wszędzie zdarzają się ludzie bez duszy. Co można zrobić? To co napisałaś. Adoptowałam królika, żeby uczyć dzieci odpowiedzialności, mieszkam z mamą bo jest zbyt chora żeby mieszkała sama. I nigdy nie oddam jej do domu starców, bo sama nie chcę tam wylądować :)))
OdpowiedzUsuńNie będę tłumaczyć dlaczego tak się dzieje bo mi się to nie mieści.
OdpowiedzUsuńOkrucieństwem wykazują się agresywni frustraci.
Mieszkam na wsi i próbuję coś w świadomości tych ludzi zmieniać, niestety przekazują swą postawę dzieciom. Trudno jest...
Dbaj o siebie, przytul psa - pozdrawiam najserdeczniej!
Haniu czytałam twego posta pare dni temu ale nie mogłam zebrać słów tak mi jest przykro. Przykro, bo ja po prostu nie rozumiem jak tak można. Nie rozumiem i nigdy nie rozumiem motywów ludzi dręczących zwierzęta czy nawet tych którzy nie zapewniają im godziwego losu i bytu. Człowiek jest strasznym uzurpatorem. Niestety przykro mi też ale muszę powiedzieć, że w Polsce ta sytuacja jest zła. Ostatnio zapadł wyrok w sprawie mężczyzn ktorzy zamordowali psa poprzez przywiązania go do samochodu i jeżdżenie z nim ... Ech nie mogę nawet o tym myslec. to nie jest tak, ze jestesmy znieczuleni ale co mi da jesli zwracam uwagę jakiemus chłopcowi by nie ciągnał tak swojego psa po podwórku tylko dał mu też trochę swobody. tłumaczyłam grzecznie, po czym po godzinie przybiegła do mnie matka z krzykiem jakim prawem zaczepiam jej syna. I znów szkoda gadać. Mi wystarczy jesli nauczę (a właściwie już nauczyłam) szacunku dla każdego istnienia żywego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Serdeczne życzenia świąteczne chciałam złożyć, radosnego Alleluja i wszystkiego dobrego, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidziałam wcześniej ten film...
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś sąsiadów którzy głodzili psa (tak! wydzielali mu głodowe porcje, a ten biedak uwiązany, polował na wróble po czym je zjadał).
Zacznijmy zmieniać świat od swojego przysłowiowego podwórka !
Wszystkiego Dobrego na te Święta!
OBFITYCH ŁASK I BŁOGOSŁAWIEŃSTW
OdpowiedzUsuńOD CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO
ORAZ PEŁNYCH SPOKOJU ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, SPĘDZONYCH W RODZINNEJ, CIEPŁEJ ATMOSFERZE,
Z RADOSNYM ALLELUJA !!!
życzę Tobie i Twojej rodzinie