niedziela, 11 lipca 2010
WIELKI PLAN
PLAN
"Jak sprawić, aby coś w życiu wyszło?
oto, na czym polega sekret: przede wszystkim na głębokim pragnieniu aby tak się stało;
następnie potrzeba wiary i przekonania, że tak może być; potem trzeba zachować w swojej świadomości tę jasną, określoną wizję i obserwować, jak realizuje się ona krok po kroku, bez cienia wątpliwości i braku wiary."
Eileen Caddy
cyt podpatrzony z blogga chatamagoda-mojego ulubionego skradacza czasu
Jestem osobą która bez planu jest nieszczęśliwa, normalnie skręca mnie i świat wtedy wygrywa. Plan musi być.
2007 roku postanowiłam iz skoro wywróciłam mój świat do góry nogami, rozwaliłam świat już zbudowany i bardzo ważny dla kogoś, skażę się na dobrowolną banicję-taką śmierć za życia.
Banicję w Belgii. Dlaczego tu- ponieważ P Kot ma obywatelstwo belgijskie i mieszka tu mama P.K.
Na szczęście trafiłam w część francuskojęzycznom- co za piekny acz trudny język.
No i tak mi się ta Belgia spodobała że chyba zostanę tu bardzo długo.
Po pierwsze mroźniaki, po drugie spokój i godne życie, po trzecie te wsie te widoki ten język.
A więc plan naszkicowało życie a ja muszę teraz se wszystko poukładać.
Pierwsze 2 lata były koszmarem docierania się, depresji, niezrozumienia a przede wszystkim wielkim brakiem planu.
Teraz to zaczyna sie zmieniać.
Plan - to jeszcze w tym roku pierwsza próba stworzenia domu dla mroźniaków.
Na około czasie- pożyczka hipoteczna w polsce.
Po wrześniu rozpoczynam intensywne szukanie domu,albo terenu, czegos do remontu i do stworzenia Gîtes- po polsku brzmi okropnie cos jak Żit, a jest to agroturystyka.
Odkad mieszkam w Belgii drzwi naszego domu się nie zamykają- non stop mamy gości więc dlaczego nie spróbować-przecież to jest fantastyczny pomysł. Będę mogła być cały czas z mroźniakami i bede się spełniać-będę wreszcie pracowac i robić to co kocham
TO JEST MÓJ WIELKI PLAN-REALNY WIELKI PLAN
wprawki praktyczne w obecnym ogrodzie
Pomidory czekajace na Dorote
maliny sniadaniowe z gościem
Hektoriks zbierający swoje ukochane kamyczki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo. Te słowa pozwalają mi wierzyć, że to co robię ma sens, że ja mam jakieś znaczenie w tym zwariowanym świecie.