poniedziałek, 1 sierpnia 2011
Oto On. Jego Wysokość Następca Tronu Belgowa, osobiście pozdrawia.
31 lipca godz 8.36
3160 gr Boskiego Ciała i całe 48 cm Jego Wysokości.
Oto ON
Następca tronu, Pan czworonogów i parzystokopytnych, Pierworodny Dziedzic Tronu Belgowa,
legendarny Simba Król Lew- RAPHAEL
Dziękujemy całą trójką za życzenia, dobre słowa, pamięć i w ogóle, że jesteście, no i za trzymanie kciuków.
Choć z coś trochę niektórzy oszukiwali z tym trzymaniem, tak jak mój gine przed porodem-bo zamiast cesarki albo choć znieczulenia doznałam zaszczytu porodu w 100 procentach naturalnego.
Napisze jeno- MASAKRA. Nikt mi nie wmówi, że o tym zapomnę.
Z kolejnym dzieckiem najpierw szukam gine, który mi na piśmie oświadczy, że poród prześpię, dopiero później zabieram kolejne mroźniaki.
Ale to wszystko,to nie ważne- bo czyż następca trony Król lEW Simba Raphael I nie jest jedyny i najcudowniejszy.
Buziole we wszystkie noski, śle Jego Wysokość ON.
A ja zmykam aby my służyć cyckiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hanno kochana! GRATULUJĘ! tak się cieszę, że obeszło się bez komplikacji! SZACUN KOCHANA, SZACUN! Buziaki
OdpowiedzUsuńHANNECZKO az mi lezka sie zakrecila w oku!!ogromne gratulacje!!!!sliczna mamusiu!!!!Sciskam mocno cala rodzinke!!
OdpowiedzUsuńja mialam szczescie..porod w...15 minut:):):)
OdpowiedzUsuńOjej...cudo! Służ cycem...ja służę już półtora roku...i chyba jeszcze nie koniec...tego cycania.Ściskam malucha i mamę, a o porodzie...zapomnisz...daję słowo!!!! wiem, co mówię.Buziaki!
OdpowiedzUsuńHURRRRAAAA - Witamy RAPHAELA I i z całego serca gratulujemy i życzymy całej Waszej trójce tylko zdrowych i dobrych dni.
OdpowiedzUsuńPiękny LEW, widać że prawdziwy FACET
Pozdrawiamy serdecznie :)))
KOLEJNY CUD !!!!
OdpowiedzUsuńKOLEJNY DAR !!!
PRZECUDNY NAJSŁODSZY NAJWSPANIALSZY - NIECH ROŚNIE WAM NA WASZA DUMĘ I RADOŚĆ - NIECH ROŚNIE ZDROWY W MIŁOŚCI I CIEPLE - GRATULACJE !!!
zakochana ciotka z rodziną
Aniołku!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj!!!!!
Jesteś posiadaczem najwspanialszej Mamy Świata:*
Wiem co piszę:)
Całuję małe stópki!!!
A Rodzicom GRATULUJĘ.... i mocno mocno mocno całuję ... Bo to Najwspanialszy dar jaki możemy dostać od Losu:*
Dziecko!
Niech Rośnie Duży, Zdrowy I silny...
I niech odkryje milion nowych lepszych Światów:*
Ciociunia Megunia
Koziołki czekają:*
Gratulacje i uściski i całusy i ... i ... i ... i piszczę z radości, bo tak się cieszę, że już jesteście razem, we trójkę...że się udało, że taki cudny, że do Mamy podobny... trzymajcie się wszyscy cieplutko i sucho ;))
OdpowiedzUsuńKochana Ty moja, gratuluje!!!! Brawo!!! No i oczywiscie gratulacje dla Padre Kota:)):) A Raszko jest slodziutki.... No i juz sama nie wiem co z tej radosci powiedziec. Moze STO LAT...?:)
OdpowiedzUsuńBuziolki
No to niech panuje milosciwie!!!! Jest przesliczny!!!!!
OdpowiedzUsuńZapomnieć, kochana, zapomnisz.... Nawet nie bedziesz wiedziała kiedy!
Caluski, buziaczki i wszystko inne!
no i ta ręka wyciągnięta w królewskim geście :) oj, zapanuje teraz nad Wami totalnie, a Wy będziecie mu służyć nie tylko cycem ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki raz jeszcze
a poród sn zapomonisz- przeżyłam go 3 razy i przypominam go sobie tuż przed następnym i wtedy zaczynam się bać, a chwilę po, mam ochotę na następne bejbi ;P
Gratuluję ! Piękny chłopiec. Niech w zdrowiu się ma i nie dokucza Matce Żywicielce :-)
OdpowiedzUsuńHaniu, z całego serca gratuluję. Dawaj dużo cyca, a nawet dwa naraz niech rośnie królewicz śliczny, o przepraszam KRÓL. Siły i duużżoo miłości całej
OdpowiedzUsuńtrójce.
Wzruszyłam się! wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńGratulację . Dziecko to największy cud tego świata . O porodzie zapomnisz szybko,a w pamięci zostaną tylko te piękne chwile. Ja do końca życia nie zapomnę jak mi zaraz po porodzie położyli synka na piersiach .
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam dużo zdrowia i jak najwięcej przespanych nocy ;)
buziole i cieszcie się każdą chwilą , bo dzieciaki tak szybko rosną .
Niech się zdrowo chowa :)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE, KRÓLOWO !!!!Książątko piękne, od razu widać, że niebieskiej krwi:))) Życzę dużo zdrówka!!!!I bardzo bardzo się cieszę, że mały Simba jest już z Wami:)))
OdpowiedzUsuńps z tym bólem to ja Cię rozumiem, mam w końcu jedynaka, a to nie wzięło się z niczego;):D
Całusy, całusy, całusy !!!!
I tu zostawiam gratulacje, pelna podziwu nad pierworodnym.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci dla calej rodzinki.
wchodzę sobie dziś od tak na blogi a tutaj taka wiadomość. Haniu przyjmijcie gratulacje i niech się chowa zdrowo. Tobie siły życzę i spokoju.
OdpowiedzUsuńHaneczko, jest absolutnie cudowny!!!!!
OdpowiedzUsuńBaaaardzo serdecznie gratuluję i życzę Wam wszystkim szczęścia;-)
Niech mały cudny Następca Tronu chowa się bezproblemowo i niech jego życie będzie piękne i słodkie;-)
Ogromniaste buziaki ślę;-)
Piekny synus!!! Gratulacje dla dumnych rodzicow! A dla Ciebie ogromny buziak :* Duzo zdrowka
OdpowiedzUsuńAle słodziak z niego! Gratulacje dla Was :) Zamiast odpoczywać to już piszesz na blogu hihi Ciekawe jak piesy przyjmą nowego członka rodziny. Czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńOj, zapomniesz, zobaczysz, jeszcze będziesz ze wzruszeniem TO wspominać ;-))
OdpowiedzUsuńRaszko jest przepiękny i rozkoszny... Życzę Mu dużo szczęścia na tym padole, no i witamy na świecie!!
Nie masz pojęcia, jak się cieszę, że już jesteście w komplecie ;-))
Uściski czułe Wam ślę!
wlazłam sobie na twój blog bo musiałam sobie na tego przecudnej urodny chłopczyka popatrzeć i znowu łza w oku się zakręciła :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie 2 od dołu moje naj naj naj
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!! Mam nadzieję, że obojgu Wam teraz zdrowie i spokój ducha będzie dopisywało !!! Ach i Panu Kotu też :DDDD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło (wcześniej popełniłam gramatyczną pomyłkę z tych emocji :))))))
Gratuluję ślicznego synka! Całuski dla niego we wszystkie śliczne paluszki u rączek i u nóżek. I nosek też oczywiście :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratulacje, śliczne Dzieciątko !
OdpowiedzUsuńHania! Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńall the best dla calej rodziny :D
przyszłam jeszcze raz chłopaka pooglądać, ale chłop jak dąb.
OdpowiedzUsuńJa też jak myślę o porodzie to mnie wstrząsa a było to 6 lat temu:-)
To wreszcie się zobaczyliście nawzajem!
OdpowiedzUsuńAle gesty ma niesamowite, chyba sporo ćwiczył, bo widać duże doświadczenie :)
Szacunek za poród naturalny! Zapomnieć się nie da, ale pogodzić z przyjęciem następnego, jak najbardziej!
Udało się podejrzeć dobre wróżki nad łóżeczkiem?
Niech się Wam szczęści!
WOW ! GRATULACJE , dobrego, szczęśliwego życia :)
OdpowiedzUsuńCieszmy się! - Jest Nowy Człowiek na Świecie, na dodatek kochany :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Pozdrawiam,
Agnieszka
haniu, wszystkiego najlepszego, mnóstwo uścisków:)
OdpowiedzUsuńps. stópki są boskie
ps'.wszystko boskie;)
Gratulacje!!! Niech pięknie rośnie i ma wspaniałe życie:))
OdpowiedzUsuńJa Cie kręcę! Toż on już władczo gestykuluje! Nie daj się :)
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana, zdrowia i szczęścia z całego serca życzę!!!!!
Gratulacje dla następcy tronu za pokonanie wszelkich trudności i dotarciu do celu. Dla królowej matki za odwagę i dzielne podejście do naturalnego porodu. Buziaki od weteranki dwóch naturalnych porodów. Zapewniam, że zapomnisz....
OdpowiedzUsuńMiśku:)
OdpowiedzUsuńCo na Niego Wać Pana nie spojrzę to On przecudnej urody:D
Co jeść?
Nie kapusty i nie grzybki:D
Mięsko chude i warzywka na parze polecam, uwaga na cytrusy bo kolkowity dziecię dostać może..
Ryże makarony chyba wskazane, jak n ie ma skazy białkowej:)
całuski!
Haniu bardzo się cieszę,młodego po królewsku zaprezentowałaś! ciotek masz tu dostatek, a ja jako kolejna 39 chyba dołączam z życzeniami i buziakami:-))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje :D Rafael jest cudowny. Pozdrowienia od całej naszej rodziny i buziaki w stópki dla Małego :)
OdpowiedzUsuńKamila
Właśnie rozsiadłam się z kawą przed laptopem , zaglądam...a to nowina !!!
OdpowiedzUsuńNajszczersze gratulacje, dobrze że jesteście zdrowi. Póki co ,życzę Obojgu, wielu przespanych nocy ;)
Matko jaki cudny !!!! Gratuluję ,nic mądrego nie napiszę ,po za tym ,że podziwiam Twego pierworodnego w niemym zachwycie!!!Moc uścisków i buziaków Wam przesyłam !!!
OdpowiedzUsuńPiękny - cudo - jak laleczka :)...
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy ciężki poród naturalny - przy Ali dostałam znieczulenie ale na sam koniec - kiedy błagałam o nie...a w pobliżu nie było anestezjologa...ale chyba poród Tośkowy był najcięższy - 8 godzin zarąbistych skurczów, spadków ciśnienia, omdleń a potem cesarka - ceraska jest przerąbana...nie chcij jej...jestem uziemiona po niej znacznie dłużej...
Gratuluję kochana i oczywiście masz u mnie wisiorek w prezencie! (Jak tylko się ogarnę ze wszystkim :))
Haniu,wielkie gratki dla Ciebie !!!!!RAfI JEST ABSOLUTNIE BOSKI !!!!
OdpowiedzUsuńI ja śpieszę z gratulacjami i najlepszymi życzeniami zarówno dla cudnego synka, jak i dla dzielnej mamusi.
OdpowiedzUsuńNiech synek zdrowo rośnie :))
Haniu, serdeczne gratulacje z okazji narodzin Waszego maleństwa :)
OdpowiedzUsuńNiech Wam rośnie zdrowo, żyje kolorowo
No i zawsze mocno stoi finansowo :)))
pozdrawiam serdecznie :)
Oj Haniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mocno, cieplo, serdecznie, z ogromna pozytywna energia - Gratuluje!!!!!!!!!!!!
Kochana, ja z gory "zaklepalam" cesarke, moja odpornosc na bol wynosi 0!!
Tymbardziej wiec chyle czola!!!!!!!!!
A kciuki trzymalam i nie klamie, bo nawet zapalilam swieczuszke:-)
Urodzilas szosteczke (numerologiczna) - tymbardziej gratuluje!!! Esteta Ci rosnie:-), milosnik sztuki w przyszlosci i filantrop...
Pozdrawiam cieplutko!
Serdecznie, pięknie gratuluję Kochana, dzielności. Synek śliczny. Moja Klarcia mierzyła 50 cm i taka calineczka, mniej ważyła bo 2580 ale i tak bałam się brać na ręce tę Kruszynę. Co do porodu, to ładnie piszą, że pacjentka może sobie zażyczyć znieczeulenie, przychodzi co do czego i lekarz podejmuje decyzje samodzielnie. Najważniejsze że macie to za sobą. A bolało, bo musiało.
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę. Raphael Rasz, proszę, proszę, jak cudownie. A propos, zaimponowała mi Twoja metoda poszukiwania imienia. Chyba z niej skorzystam przy kolejnych dzieciach, chociaż mąż mój, juz sobie wymarzył synka, Wincentego. :) BUZIAKI MOCNE i cieszcie się sobą. Karmisz piersią? Jak tak, to przypominam o maści Maltan- przyda się.
Hihihi, na jednym ze zdjęć raczej na Napoleona ma zapędy ;)))))
OdpowiedzUsuńJest przecudny!!!!! Gratulacje dla Ciebie, Pana Kota i Młodego - co tu kryć tez się napracować pchając się na ten świat :)
Buziaki!!!
no to szczere buziaki!!!Jaki pomarszczony słodziak!!!!Gratuluję następcy trony!!!!A co do porodu to ja jeszcze pamiętam ból 24 porodu sprzed 5 lat a tu czeka następny...bryyy....ale jak sama mówisz czym to jest w obliczu takiego cudu!Buziaki!:)
OdpowiedzUsuńLedwo wróciłam z wakacji i cóż to widzę? Słodziachny buziaczek całkiem nowy i słabo używany. Serdeczne gratulacje powodzenia, zdrówka, cierpliwości, sił, mało paniki i dużo optymizmu.
OdpowiedzUsuńCo do porodu, każdy kolejny jest łatwiejszy. Pierwszą rodziłam 18 godzin, drugą zaledwie 3 - nie zdążyli mnie nawet znieczulić, a mąż ledwo zdążył dojechać :) Całusy w noch dla mamy i w piętkę dla potomka.
Hannah! Jesteś WIELKA! Podobnie jak Jego Wysokość! Gratuluję! Cieszcie sie sobą! Całusy ;*
OdpowiedzUsuńgratulacje, śliczny król lew :P ja też mam takich dwóch wq domu (3latka i króla 3 mc).oj kochana ja też zażekałam się,że na porodówce to sie nie pojawię, a poród sn dziękuję i co ? drugie praktycznie mężowi w samochodzie urodziłam i nie wierzyłam ,że z drugim będzie tak szybko i łatwo
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńtfu,tfu,tfu jest śliczny...ŚLICZNY !!!!!!!!!!!
Buziaki dla Was...a Raphaelka całuję w te gole stopki :)