Czasami wolę Zwierzęta od Ludzi.
Czasami... za często.
Dziękuję wszystkim za pomoc, dziękuję również tym, którzy zamiast niej, dali mi lekcję pokory.
Po uśmiech zapraszam do świata zwierząt.
Tylko pierwsze zdjęcie jest mojego autorstwa-reszta z sieci.
Nie zapominajmy o nich
cudne zdjęcia. Ostatnie widziałam na FB i mnie rozwaliło totalnie. Szok. Jakby każdy tak kochał swojego czworonożnego kumpla......
OdpowiedzUsuńehhh
Uśmiała się. Istotnie. Ostatnie zdjęcie chwyta za serce. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńbanana mam facjacie, a ta niewinna radość psia z poszarpanego fotela powalająca.ileż razy ja to z moimi przerabiałam;D
OdpowiedzUsuńZwierzeta sa niesamowite, madrzejsze niz nam sie wydaje... sciskam Haniu i dzekuje za Tego posta. :*
OdpowiedzUsuńWiemy o tym od dawna ,dlatego 24 lata temu wybraliśmy życie bliżej natury i zwierząt niż ludzi :)
OdpowiedzUsuńpiękny wpis DZIEKUJEMY :)))
Pewnie! Ile razy mnie nasze futra w ciagu dnia rozsmieszaja, nawet nie policze, to bezcenne! Oplacam to kudlami w jedzeniu, na ubraniach i meblach, porysowanymi podlogami, brudnym samochodem i wiecznie uwalana posciela, ale... ta radosc, jak przychodze do domu...:)))Nie wazne, ze nie bylo mnie tylko piec minut:)))Szkoda, ze nie uczymy sie empatii od naszych braci mniejszych...
OdpowiedzUsuńP.S.
Zdjecie prosiaczka wsrod szczeniakow- przesliczne..:)
Te łobuzy kochają całym sobą. Bezwarunkowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplusio
trochę się pośmiałam, trochę wzruszyłam. prawdziwe obrazy prawdziwej miło0ści i wierności.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Podpisuje sie pod calym postem:-) Moja "niemiecko-slaska lekcja pokory" trwa...piec lat....Gdyby nie blog...
OdpowiedzUsuńNa szczescie jest blog...
Pozdrawiam cieplutko:-)
Twoje zdjęcie wcale nie odbiega od innych, wszystkie są rozwalające. Pozdrawiam cieplutko :) :*
OdpowiedzUsuńcudne są te zdjęcia ,uhahałam sie, przy ostatnim troche mi ten śmiechł zamarł... dobrze, ze to zrobiłaś♥
OdpowiedzUsuńa aniołek dzieciowy oczywisćie, jak ja bym się na ten śnieg tak uwaliła, to by chyba dźwig musiał przyjechać, żeby mnie podnieść;-)))
całuchy♥
Ba! Rzadko który człowiek potrafi być tak bezinteresowny i oddany jak zwierzęta... Fajne wybrałaś zdjęcia, bo rozśmieszają, ale i wzruszają jednocześnie. Hektorix z osiołkiem wymiata ;-)))
OdpowiedzUsuńI nigdy nie bądź pokorna, kochana moja F.! ;-))))
Ściskam czule;-)
piękne zdjęcia ... bawią,
OdpowiedzUsuńa zarazem wzruszają .
Zwierzęta są mądre, wierne
i oddane.
Pozdrawiam cieplutko :)
Też tak myślę :/ dlatego im gorzej mi w życiu tym bardziej tęsknie za moim psem, ale on już biega za tęczowym mostem niestety :(
OdpowiedzUsuńściskam mocno na pocieszenie i mam nadzieję, że będzie lepiej :*
ja zdecydowanie częściej wolę zwierzęta od ludzi .. i dobrze na tym wychodze ;)
OdpowiedzUsuńHanuś, masz rację i tak trzymać:) Źwierz dobry jest na stres:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Haniu, zdjęcie amstafa dumnego ze zjedzenia tarasowej leżanki podeślę kuzynowi - co by się nie cieszył, że na razie zjada mu jedynie tynk ze ściany i listwy przypodłogowe:))) Dziwne, bo tydzień temu rezydował u nas na weekend i nic nie pożarł, no, ale miał mnie za przeciwnika;) Twój komentarz u mnie był dla mnie czy do publikacji? Decyzja należy do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki posyłam:)
Haniu, nie oszukujmy się takie mrozy jakie panują u mnie (-25 zeszłej nocy) są ZABÓJCZE dla zwierząt. Ostatnio wstrząsnęło mną zdjęcie umieszczone na lokalnym portalu. Biały domek , nowa fasada, iglaki posadzone w rzędzie i zamarznięty pies w budzie ;(
OdpowiedzUsuńNasza ,,czterołapka,, po przymusowym spacerku pcha się od razu na kolana (dobrze ,że rozmiarami nie dorównuje twojej psiej ferajnie ).
Pozdrawiam
Czuja mówisz...chyba niezły myśliwski nochal:))
OdpowiedzUsuńNapiszę ale kiedy nie wiem, nie wiem skąd ale dostałam zapalenia spojówek i łzy mi kapią na klawiaturę ilekroć siadam przy kompie.
Buziaki:)) i łataj fotelik;)
Ja również zdecydowanie wolę towarzystwo zwierząt od ludzi. Tak naprawdę tylko one potrafią kochać prawdziwą, bezinteresowną miłością.
OdpowiedzUsuńWspaniale zdjecia i zgadzam sie z Toba CALKOWICIE !!!
OdpowiedzUsuńDawno u Ciebie nie byłam, poleciłam dzisiaj hurtem i mimo późnej pory od dłuższej chwili kwiczę jak prosiak: wszystkie zwierzątka są cudne ale wzrok tego nieszczęśnika co mu położyli serdelka na nosie rozwalił mnie!
OdpowiedzUsuńUściski i pozdrowienia!!!!!!
Ehhh kochanie mam podobnie :) Wolę zwierzęta od ludzi :) Nie bez powodu mam przydomek "dzikuska" a w moim małym domku oprócz naszej dwójki mieszkaja cztery czworobogi :)
OdpowiedzUsuńczworonogi miało byc ale mi klawiatura literki przestawila sama !:)))
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia ... za każdym razem jak widze to ostatnie płakac mi się chce pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń