piątek, 3 lutego 2012

Muszę, bo się uduszę.

Na przekór złu i mrozowi, zimie i otępieniu, muszę się naładować pozytywnie.
Muszę poczuć słońce, odzyskać wiarę w ludzi- no muszę. bo się zaraz uduszę.

Co za koszmarny tydzień. A kysz, a kysz.

Nic tak dobrze nie ładuje akumulatorów jak piękno przyrody.
No więc się ładuję.
Jeśli ktoś chce się podłączyć, to zapraszam.
Zdjęcia są mojego autorstwa.
Mieszanina obrazów z naszych podróży.
Portugalia, Grand Canaria, Liban, Grecja

























Chce te fotografie wywołać w dużym formacie i porozwieszać w łazienkach.
Taka moja mini galeria.




UFFF, od razu lepiej.

ps. Jeśli ktoś ma ochotę, mogę wysłać na maila oryginalny wymiar wskazanej fotografii.
buziole w nochy.
ps2. przepraszam, ale u niektórych z Was nie mogę zostawiać komentarzy-no ni jak nie wchodzą, ale czytam i jestem.
Konwaliowa buzioki

26 komentarzy:

  1. nie duś się, bo szkoda by było
    a foty przepiękne - masz oko :)
    buziole

    ps- też mam koszmarny tydzień :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Masz rację - od razu lepiej! :)

    Pozdrawiam serdecznie!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. A kysz smutki! Tego mi trzeba było na spokojny i dobry sen. Nie duś się, powtórzę za Kasią ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  4. I mnie doskwiera brak słońca i ciepła słonecznych promieni na obolałych kościach :-)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. foty są PRZEWSPANIAŁE - zachwyciłaś mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne obrazy w ten smutny poranek. Cudne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia przepiękne a ostatnie jakie zmysłowe- woda i twój cień. Fajny pomysł z tymi zdjęciami w łazienkach. Pozdrawiam cieplutko i nie łam się niedługo wiosna :). Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Grecja, Portugalia ... bez zastanowienia się podłączam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne fotki :)
    u nas słoneczko jest, ale w tej chwili -19 stopni i ... scypie
    w nos i usy :)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje zdjęcia ujawniły promyk słońca w tym mroźnym krajobrazie.
    marzę o wiośnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hanulka! Dzięki za tyle pięknego ciepła! Też go bardzo potrzebowałam!
    Całusy:*

    OdpowiedzUsuń
  12. fototerapia :) bardzo skuteczna Hanulko.cmok

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia cudnej urody;-)
    Dzięki za tę dawkę dobrej energii.
    Od razu chciałoby się w świat wyruszać;-)
    Buziaki ślę i udanego weekendu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne zdjęcia cudownych miejsc.U nas za oknem -18*C patrzenie na Twoje zdjęcia rozgrzewa :)Łatwiej dotrwamy do ciepłego.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nawet zrobiło mi się cieplej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. przepiekne krajobrazy,fantastyczne zdjecia, masz smykalke, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejku, jak cudnie! Wspaniały pomysł z tą galerią, będziesz miała odpowiednią atmosferę przy kąpieli ;-) Kiedy te wakacje...?!!
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  18. od razu cieplej :)
    cuuuuuuuuuudne zdjęcia - kochanie buziole u mnie drzwi zamrożone :( masakra

    OdpowiedzUsuń
  19. TY ZROBILAS TE ZDJECIA ???? Sa BOSKIE ! Jestem pod wrazeniem !!!!
    Sciskam-Ag

    OdpowiedzUsuń
  20. Szalenie pozytywne zdjęcia, idealne na nasze mrozy... Najpiękniejsze jest to pierwsze. Mam nadzieję, że niedługo odwiedzę któreś z nich...
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  21. No dzięki wielkie. To jest to, o co mój organizm wyje od miesiąca. I co że jest piękne u nas słońce jak mróz nie powala się nim cieszyć?

    OdpowiedzUsuń
  22. HANNAH (wciąż mam na końcu myśli montannah:D) prześlij Kochana mi to z Portugalii, jeśli możesz: rikikiki.blog@gmail.com, sprawisz mi tym samym ogromną radość i zmniejszych męki oczekiwania na wyjazd:)

    A historię drugiej szansy postaram się w maksymalnym skrócie, bez opisów dramatu rodzinno-zwierzakowego: dziewczynka 1,5 roku i 7 letnia suczka rottweiler, którą właściciele kochali nad życie. Pomimo kilku ataków na dziecko właściciele psa desperacko próbowali "przeczekać" najtrudniejsze chwile. Warczenia przy wózku, dobieganie do łóżeczka na wyścigi z opiekunami etc. Ostateczna decyzja o pożegnaniu psa nastąpiła w chwili, kiedy suka z prędkością światła pokonała przeszkodę w postaci mamy stojącej pomiędzy psem, a dzieckiem i zębami schwyciła jakąś zabawkę, czy coś w podobie. Skończyło się na rozbitej głowie małej, bo upadła w tej kotłowaninie i potwornej traumie rodziców. Bardzo smutna i trudna sytuacja... Ktoś powie, że nie nadaje się to na historię ku przestrodze, bo nie doszło do dramatu, ale uważam, że jest to opis książkowy...

    OdpowiedzUsuń
  23. oj dziekuje..potrzebowalam takiego ciepla..az lepiej.. cudne fotografie..:O) pozdrawiam, Ula

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudowne zdjecia, tesknie za taaaaaka pogoda i latem! :) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękne ujęcia, aż coraz bardziej zaczynam tęsknić za ciepłymi dniami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo. Te słowa pozwalają mi wierzyć, że to co robię ma sens, że ja mam jakieś znaczenie w tym zwariowanym świecie.

Related Posts with Thumbnails