czwartek, 21 lipca 2011

Polowanie na Brocant-ach i DACH.



Już od maja zaczynam po drogach wypatrywać tabliczek z uwielbionym napisem-BROCANTE.
Notuje w pamięci kiedy, gdzie i w wyznaczonym terminie oddaję się wielkiej przyjemności łowieckiej.

Brocanty w Belgii to okazja do zdobycia czegoś za centy, co komuś już nie jest potrzebne.
Co tydzień, przeważnie w niedzielę, takie targowisko odbywa się w coraz to innym miejscu.
Zazwyczaj zamykane jest wtedy całe centrum i mieszkańcy wywlekają z domów wsio co jest im zbyteczne.
Często można w ten sposób upolować prawdziwy skarb.

Dziś zapraszam Was na małe polowanie po Brocancie.
Za około 3 tygodnie w mojej wsi jest Brocant i sama w ten dzień stanę się handlarą.
Ale będzie fajna zabawa i reportaż dla Was oczywiście.

Dziś również wybiła godzina zero-rusztowanie postawione, naprawa pierwszej części dachu rozpoczęta.
Jestem mega szczęśliwa i nieszczęśliwa równocześnie.

No bo jak ja bym sobie poskakał po tym rusztowaniu, jak ja bym tych starych dachówek nazrywała i tyle nowego się nauczyła, a tak- Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Powarczę se tylko.
Buziole i miłego oglądania.



Guapa zaczepiała wszystkie pieski jakie tylko spotkała po drodze.
Była przeszczęśliwa.
Po 30 minutach miała dość i przy każdym stoisku rozkładała się w swej całej długości na chodniku- w poprzek oczywiście, wzbudzając ogólne zainteresowanie i zachwyt.














Jedna z moich ostatnich zdobyczy.
Upolowana kaczka.
















Wiadomo, jak to w branży budowlanej, często dochodzi do spięć pomiędzy kadrą zarządzającą.
Ale wystarczy wtedy porządne wyszczerzenie zębów i można remontować dalej.






22 komentarze:

  1. Chcę do Ciebie na takie polowanie! Już! Teraz! Uwielbiam!
    A dach będzie bardzo "przystojny";)
    Całusy!

    OdpowiedzUsuń
  2. JA! CHCĘ! KACZKĘ!- jest przecudna... alez Ci zazdroszczę tych wypraw, szkoda,ze unas nie ma tego zwyczaju... dach tez niezły, ale kaczusia lepsza...no własnie, czemu Cię nie ma w sobotę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakaś gwiazda zrobiła ostatnio wyprzedaż garażową... gadania było co nie miara!!! A w sumie to taka fajna rzecz. Bardzo Ci zazdroszczę TAKICH okazji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z kazdym postem u Was coraz piekniej :)
    Swietna kaczke upolowalas Haniu do kiedy sa brocante z Belgii, do konca wakacji???
    buzka
    Ps..piekna muza

    OdpowiedzUsuń
  5. I co szczujesz?
    Idź w pyry.....



    :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
    całuuuuuuuuuuuuuuchny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle dobra na ulicy a Ty tylko kaczkę upolowałaś?! Przyznaj się, co tam jeszcze przed nami ukrywasz ;))
    A tak serio. Tyle różnych zwyczajów, świąt i pomysłów przychodzi do nas z Zachodu wiec chyba czas najwyższy na przeniesienia na nasz grunt wyprzedaży garażowych. Przecież każdy z nas ma rzeczy, których już nie potrzebuje a które żal wyrzucić.Tyle dóbr przewala się po piwnicach i strychach, przecież nie musimy od razu zarabiać na tym kokosów, liczy się też fajna zabawa i odgruzowanie domu.
    Ściskam Cię Hanko, już Ty się Kobieto na rusztowania nie wyrywaj, jeszcze sobie dachówki pozrzucasz, jak nie teraz u siebie to kiedyś u sąsiadów ;) Teraz siedź na tyłku i dbaj o Malucha. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dach pięknieje, a nadzór budowlany jak zawsze jest super.Kaczka tez superowata :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chałupa jak ta lala ! A i kaczka niczego sobie.
    Chętnie pobuszowałabym na takim polowaniu.

    Ściskam weekendowo

    OdpowiedzUsuń
  9. Co ja mam się powtarzać? Super jest, i skłania się w kierunku jeszcze bardziej super:)

    OdpowiedzUsuń
  10. oj dużo bym dała, żeby wyprzedaże garażowe i u nas zagościły - mam tyle gratów, które ze względu na kubaturę, są ciężki i kosztowne do wysyłki, a naprawdę szkoda mi je wywalić
    kaczka dziwaczka superowa

    a dach będzie piękny - w ogóle dom się prezentuje coraz lepiej- jakby to powiedzieć - z upływem czasu nabiera wdzięku ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie wyprzdaze to uwielbiam, u nas tez sa- Trödelmarkty.
    Wypatrzylam na zdjeciach kilka interesujacych rzeczy, a kaczka jest boska!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ cudna ta kaczucha! ja wciąż wspominam z wdzięcznością to jedno jedyne 'brocante' na które się dzięki Tobie załapałam ;-) Widzę że roboty idą pełną parą! Tylko Ty po rusztowaniach nie waż się wspinać, zresztą myślę że brzuchol nie pozwoli ;-)) Sami sobie chłopcy dadzą radę, w dodatku pod czujną kontrolą kadry zarządzającej. Już sobie wyobrażam dach docelowy...
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziekuje Haniu za odp.
    buzka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. po 1 deski super
    po 2 kaczka super
    po 3 niebalkon w końcu balkon super (a architekta to za jajcamony bym powiesiła ) więc
    po 4 dobrze, że chałupa na Ciebie natrafiła! bo
    jesteś super babka nie dość , że mądra, inteligentna z gustem i pomysłami, kreatywna bestia i na dodatek piękna. Nienawidzę Cię! :-)))))) Lofju i już odnalazłam te zabawki dla Raszka ale teraz siedzę 3 tyg w Swensoladii więc podeślę po powrocie.... nadrabiam zaległości blogowe :-) Lofju :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobrze ze to bezkrwawe polowanie, bo szkoda by bylo takiej ladnej kaczki...
    Ja tez sie chcialam dzisiaj na CarBoot Sale wybrac, ale deszcz mnie odstraszyl, no i nie pojechalam :(
    Buziolki ci sle, i drapanko dla Futer :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pozdrawiam wasz dwupak :)))))))))
    Ps takie bazarki kocham....

    OdpowiedzUsuń
  18. skarby z wyprzy super.Dach nabiera jakości.
    buziaki Haniu :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie wijesz gniazdko dla Waszej rodzinki, poczynając od sypialń, foteli karmiących, na dachu skończywszy. Haniu, nie martw się o wygląd, najważniejsze, abyście byli zdrowi, po urodzeniu dzidziusia zmienia się gospodarka hormonalna i kobieta pięknieje, kilogramy nabyte same gdzieś znikają i jest dobrze, tego Ci życzę serdecznie.
    P.S. A poszperałabym w takich miejscach "brocantowych", z lubością.

    OdpowiedzUsuń
  20. nigdy takiej wyprzedaży nie widziałam czyżby to nowy zwyczaj?
    Kaczka znalezisko fajne, śmieszne. Taki dach to wielkie przedsięwzięcie, sam bym po nim poskakała i pooglądała. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam po wyróżnienie.

    OdpowiedzUsuń
  22. uuuuuuuu targowisk takich zazdroszczę bo ja w takich miejscach mogłabym spędzać całe godziny ( co prawda bankrutując) ale radocha by była !
    ten stary wózek - cudooo na kółkach!:)

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo. Te słowa pozwalają mi wierzyć, że to co robię ma sens, że ja mam jakieś znaczenie w tym zwariowanym świecie.

Related Posts with Thumbnails